DOSTĘPNE TERMINY W TYM TYGODNIU

SPRAWDŹ

Uzależnienia

Uzależnienie – czym jest i jak wygląda leczenie w psychoterapii psychodynamicznej?
Uzależnienie to zaburzenie psychiczne, w którym dochodzi do utraty kontroli nad używaniem substancji psychoaktywnej (alkohol, narkotyki, leki) lub wykonywaniem określonych czynności (np. hazard, seks, jedzenie, zakupy, korzystanie z Internetu). Osoba stopniowo traci wpływ na swoje zachowanie, mimo negatywnych konsekwencji zdrowotnych, emocjonalnych i społecznych.

Co to znaczy być uzależnionym?

Uzależnienie to nie „brak silnej woli” – to złożony problem emocjonalny, psychiczny i neurobiologiczny. Osoba uzależniona:

  • traci zdolność kontroli nad używaniem substancji lub wykonywaniem czynności,
  • potrzebuje coraz większej dawki, by osiągnąć ten sam efekt (tolerancja),
  • doświadcza objawów odstawiennych, gdy nie ma dostępu do substancji lub zachowania,
  • kontynuuje używanie mimo strat (w relacjach, zdrowiu, pracy),
  • często używa na tle emocjonalnym – by zredukować lęk, smutek, napięcie, pustkę lub poczucie winy.

 Jak psychodynamika rozumie uzależnienie?

W ujęciu psychodynamicznym (m.in. Otto Kernberg, Khantzian, Dodes, Levin), uzależnienie nie jest problemem pierwotnym, lecz próbą radzenia sobie z głębszym cierpieniem psychicznym i nierozwiązanymi konfliktami wewnętrznymi.

Uzależnienie bywa:

  • substytutem relacji – ucieczką przed bliskością lub sposobem jej symulowania,
  • regulatorem emocji – środkiem tłumiącym nieakceptowane uczucia: złość, wstyd, samotność, lęk,
  • obroną przed pustką, poczuciem nieistnienia, brakiem sensu,
  • reprodukcją relacji z obiektem – substancja/zachowanie staje się „zastępczym obiektem” (np. „uspokajającą matką” lub „karzącym ojcem”),
  • sposobem redukowania napięcia wynikającego z zaburzonej struktury osobowości (np. borderline, narcystycznej, zależnej).

 Jakie mechanizmy psychiczne mogą stać za uzależnieniem?

  • Silna impulsywność lub sztywna kontrola, które nie pozwalają na elastyczne regulowanie emocji.
  • Obrony prymitywne: zaprzeczanie, rozszczepienie, idealizacja  chronią przed cierpieniem, ale uniemożliwiają głębszy kontakt z sobą.
  • Rozszczepiony obraz self i obiektów – osoba może czuć się albo „bezwartościowa i zła”, albo „wszechmocna” (np. po użyciu).
  • Utrwalone wzorce relacyjne, w których potrzeba zależności budzi wstyd, lęk lub złość.
  • Poczucie głębokiego deficytu emocjonalnego, braku miłości i uznania w dzieciństwie.

 Co mówi współczesna wiedza o uzależnieniach?

W ostatnich latach uzależnienia są coraz częściej rozumiane jako przewlekłe zaburzenia regulacji emocji i relacji, z komponentem neurobiologicznym.

Badania potwierdzają, że:

  • Mózg osoby uzależnionej ulega zmianom w układzie nagrody, funkcjonowaniu kory przedczołowej i systemów odpowiedzialnych za kontrolę impulsów.
  • Uzależnienia często współistnieją z innymi zaburzeniami psychicznymi (depresja, zaburzenia osobowości, lęk, PTSD).

Leczenie musi obejmować nie tylko objaw (używanie), ale też źródło cierpienia i funkcję, jaką pełni uzależnienie.

Jak wygląda leczenie?

Psychoterapia psychodynamiczna skoncentrowana na:

  • zrozumieniu wewnętrznych konfliktów, które stoją za potrzebą używania,
  • przepracowaniu mechanizmów obronnych (np. zaprzeczania, racjonalizacji, idealizacji),
  • budowaniu stabilniejszej tożsamości i zintegrowanego obrazu siebie,
  • pogłębianiu zdolności do przeżywania i regulowania emocji bez substancji,
  • rozwijaniu zdolności do autentycznej relacji z terapeutą i innymi ludźmi.

Co może się zmienić w terapii?

  • Pacjent może uczyć się rozpoznawać i regulować emocje, zamiast je tłumić lub rozładowywać przez używkę.

  • Relacja z samym sobą może stopniowo zmieniać się – z pełnej krytyki i odrzucenia na bardziej akceptującą i rozumiejącą.

  • Możliwa jest trwała poprawa w relacjach – więcej autentyczności, mniej lęku przed zależnością czy odrzuceniem.

  • Może rosnąć poczucie wpływu na własne życie, a substancja czy zachowanie mogą przestawać być jedynym „ratunkiem”.

Uzależnienie to złożony problem psychiczny, emocjonalny i biologiczny, który wymaga wielowymiarowego leczenia. W psychoterapii psychodynamicznej nie chodzi jedynie o „zatrzymanie używania”, ale o głęboką zmianę wewnętrzną, która pozwala żyć pełniej, świadomiej i bez konieczności uciekania w substancje czy zachowania przymusowe. Proces ten może być trudny, ale z odpowiednim wsparciem jest możliwy i prowadzi do realnej poprawy jakości życia.

 

Levin, J. D. (2001). Leczenie alkoholizmu w tradycji psychodynamicznej.

Khantzian, E. J. (1995). Hipoteza samoleczenia w zaburzeniach używania substancji: ponowna analiza i nowe zastosowania.

Khantzian, E. J. (2003). Rozumienie podatności na uzależnienia: ewolucja perspektywy psychodynamicznej.